Dnia 13 marca br. na lekcji wychowawczej w klasie 1j pojawił się pies terapeuta rasy Golden Retriever, należący do mamy jednego z naszych uczniów.
Była to niecodzienna lekcja i szczególne spotkanie z gośćmi.
Właścicielka Willmy przedstawiła uczniom specyfikę psa, który służy do terapii. Dowiedzieliśmy się, że w dogoterapii nie liczy się rasa – psem terapeutycznym może zostać każdy czworonóg, który wykazuje odpowiednie predyspozycje. Jest spokojny, opanowany, nie wykazuje strachu ani agresji oraz jest chętny do współpracy ze swoim opiekunem i obcymi ludźmi. Uczniowie mogli zaobserwować jak zwierzę wykonuje polecenia, zadania, jak reaguje na komendy, a jednocześnie jak bardzo jest otwarte i przyjaźnie nastawione do człowieka.
Właścicielka Willmy powiedziała nam wiele ciekawostek, ale też wskazała jak długa i ciężka jest droga opiekuna oraz czworonoga zanim zdobędzie certyfikat psa terapeuty. Są to jednostki wyselekcjonowane z bardzo wąskiej grupy zwierząt predysponowanych do bycia psim terapeutą, które zdają trudny egzamin na poziomie ogólnopolskim zanim otrzymają miano psa terapeuty. Wcześniej przechodzą wielomiesięczne szkolenia, a od pierwszych tygodni życia zaczynają współpracę z psim behawiorystą, który bacznie przygląda się psim maluchom i na podstawie wnikliwych obserwacji wyłania jednostki z predyspozycjami terapeutycznymi.
Uczniowie dzięki temu spotkaniu zostali uświadomieni jak ważną rolę odgrywa dogoterapia. Wpływa na stan emocjonalny, łagodzi stres, samotność oraz relaksuje. Zajęcia z psem poprawiają komunikację, wzbogacają słownictwo i mowę. Dzieci przełamują lęki, rozwijają funkcje poznawcze, stymulują zmysły oraz ćwiczą koncentrację. Uczą samodzielności i odpowiedzialności za siebie i psa.
Lidia Potocka
